Jesień to wyjątkowy czas dla każdego posiadacza samochodu. Spadające liście, częste deszcze, a niekiedy i pierwsze przymrozki stawiają przed kierowcami nowe wyzwania. Właściwe przygotowanie pojazdu do tych warunków nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale także wpływa na długowieczność i estetykę samo… czytaj więcej »
Co było pierwsze: jajko czy kura?
Nawet najbardziej ponure miejsce udekorowane słonecznikiem nabiera blasku. Zastosowany w kuchni nadaje sensu wielu potrawą.
Mam na myśli „moc” jaką zawiera w sobie jedno małe ziarenko... na przykład słonecznika. Nie zwracamy na to uwagi, ale takie mało ziarenko ma w sobie wszystko, co jest potrzebne do życia i dzieli się tym z nami w wielu formach wsparcia.
Samo ziarno pozbawione łuski smakuje wyśmienicie i zawiera szereg składników odżywczych. Uwielbiają je ptaki. Płatki można naparzać popijając z nich „herbatkę”. Z zasadzonego jednego ziarna roślina wydaje setki kolejnych ziaren. Z nich tłoczony jest olej będący stałym produktem gospodarującym w polskiej kuchni. Świeże sałatki nakrapiane olejem, racuchy na nim smażone czy domowy fastfood typu frytki nie obejdą się bez oleju, to znaczy bez słonecznika...to znaczy bez ziarna.
Więc pierwsze na pewno było ziarno :)